Przeważnie żyjemy w przyszłości zamiast w teraźniejszości. Mówimy sobie na przykład: "Niech no tylko skończę studia i zrobię doktorat, to dopiero pożyję". Kiedy już osiągniemy ten cel - a wcale niełatwo nam to przychodzi - powiadamy: "Żeby naprawdę zacząć żyć, muszę poczekać, aż znajdę posadę". Po posadzie kolej na auto. Po aucie - dom. Nie potrafimy żyć w obecnej chwili. Zwykle odsuwamy życie w przyszłość, i to odległą - sami nie wiemy, jak odległą. Wiemy tylko, że jeszcze nie pora ożyć. Może być i tak, że przez całe życie nie ożyjemy ani na chwilę.
(Thich Nhat Hanh)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz